Na zakup mieszkania potrzeba dziś o połowę więcej gotówki niż przed rokiem – wyliczyli eksperci z HRE Investments. To wynik m.in. podwyższenia minimalnego wymaganego wkładu własnego przez banki, ale także rosnących cen usług budowlanych. Żeby wziąć kredyt hipoteczny na zakup kawalerki, a później mieć za co ją wykończyć, potrzeba dziś od blisko 69 do ponad 100 tys. zł.
Zakup mieszkania coraz droższy, kredyt hipoteczny mniej dostępny
Pandemia i związane z nią wyhamowanie gospodarki wpłynęły zarówno na rynek mieszkaniowy, jak i na politykę banków. Żeby dostać dziś kredyt hipoteczny, trzeba najczęściej zgromadzić nie 10, a 20 proc. wkładu własnego, co stanowi dużą przeszkodę dla wielu Polaków. Dodatkowo banki dokładniej prześwietlają klientów i często nie akceptują zatrudnienia na tzw. umowach śmieciowych. W efekcie młodym ludziom znacznie trudniej jest spełnić marzenie o własnym M.
Zakupu mieszkania nie ułatwiają także wysokie ceny nieruchomości. Nawet mimo wyhamowania cen w okresie pandemii, a nawet niewielkich spadków w niektórych miastach, za nowe mieszkanie od dewelopera płaci się dziś średnio o blisko 7 proc. więcej niż przed rokiem. Jeszcze gorzej jest na rynku wtórnym, gdzie według NBP w II kwartale 2020 r. ceny wzrosły średnio o ponad 10 proc.
Trzeba również pamiętać, że do kosztów zakupu nowego mieszkania należy wliczyć także koszty transakcyjne (opłaty notarialne, opłaty dla biur nieruchomości itp.) oraz wydatki na wykończenie lokalu w stanie deweloperskim. Niestety, wszystkie te koszty poszły w ostatnich latach w górę.
– Bazując na wyliczeniach portalu Kalkulatory Budowlane, można pokusić się bowiem o szacunki, że wykończenie 30-metrowego mieszkania w popularnym standardzie przy wykorzystaniu materiałów z niższej półki i bez uwzględniania ceny mebli kosztować może dziś około 35 tys. złotych. To nawet o kilkanaście procent więcej niż przed rokiem – podsumowują eksperci z HRE Investments.
Na zakup kawalerki potrzeba nawet 100 tys. zł w gotówce
Ile co najmniej gotówki potrzeba, żeby można było myśleć o wzięciu kredytu hipotecznego na zakup kawalerki? Jak wyliczają eksperci HRE Investments, trzeba zgromadzić o ponad połowę więcej pieniędzy niż w 2019 r. – w zależności od miasta będzie to od niemal 69 do ponad 100 tys. zł. Największą część tej kwoty stanowi wkład własny, zaś najmniejszą koszty transakcyjne.
Jeśli chodzi o to, ile gotówki potrzeba, by kupić na kredyt kawalerkę i ją wykończyć, sytuacja wygląda następująco:
- Zielona Góra – 68 700 zł,
- Kielce – 73 400 zł,
- Białystok – 75 100 zł,
- Rzeszów – 75 400 zł,
- Lublin – 76 400 zł,
- Łódź – 77 000 zł,
- Olsztyn – 78 200 zł,
- Opole – 78 200 zł,
- Bydgoszcz – 78 800 zł,
- Szczecin – 81 800 zł,
- Katowice – 82 100 zł,
- Poznań – 86 300 zł,
- Gdynia – 90 000 zł,
- Wrocław – 90 400 zł,
- Kraków – 94 800 zł,
- Gdańsk – 95 300 zł,
- Warszawa – 100 100 zł.
Jak wskazują eksperci HRE Investments, można próbować obniżyć ilość potrzebnej gotówki na kilka sposobów. Przede wszystkim klient może zaciągnąć na wykończenie mieszkania kredyt, jednak oznacza to w dalszej perspektywie wyższe kwoty do zwrócenia. Można także poszukać banków, które wymagają przy kredycie hipotecznym tylko 10 lub 15 proc. wkładu własnego. Takich ofert jest jednak na rynku mało, a do tego część z nich obwarowana jest dodatkowymi wymogami, np. trzeba być wieloletnim klientem danego banku. W przypadku zakupu używanego lokalu można również spróbować wynegocjować np. niższe opłaty w banku czy u pośrednika.
Źródło: https://gazetakrakowska.pl/zakup-mieszkania-musisz-miec-w-gotowce-minimum-69-tys-zl-zeby-byl-sens-brac-kredyt-hipoteczny/ar/c9-15143986?fbclid=IwAR1ZfBzWZp3jnC5eX7tT8gPyb8fJPzjKdq_jLNmZglgGAFpu9qyx8FCKHIY